sobota, 4 kwietnia 2020
Wiosenne porządki
Wiosna to okres, w którym zawsze przybywa mi energii i optymizmu. Przez pierwsze dni, gdy sytuacja i życie zmusiły mnie do siedzenia w domu, początkowo nie do końca wiedziałam co mogę ze sobą zrobić. Zwykle w tym okresie zabierałam się za robienie porządków na działce. Niestety obecnie ani pogoda, ani czas temu nie sprzyja. Co pozostało? Porządki w domu. Tak więc sprzątam, gotuję i trochę szyję, a raczej uczę się szyć. Obecnie już trochę się przyzwyczaiłam i samotność mi nie doskwiera . Wyznaczam sobie każdego dnia cel i staram się za wszelką cenę go zrealizować. Staram się pamiętać, że trudny czas minie i któregoś dnia znów będę cieszyć się wiosną, a dziś cieszę się wiosennymi kwitnieniami, ale w domu.
wtorek, 4 lutego 2020
Ptaszki
Czekam na wiosnę, bo kocham ptaki i kwiaty. Te motywy przewijają się u mnie w domu na okrągło. A to talerze w ptaszki, a to meble malowane w różyczki, nie wspominając o żywych kwiatach których pełno u mnie w domu i w ogrodzie. Kocham wszystko co piękne, kocham naturę,bo przypomina mi dzieciństwo, wakacje u babci no i odpręża mnie, wyzwala ze stresu. Kupując dom szczególną uwagę zwracałam na otoczenie,czy jest jakiś las, czy jest jakaś łąka. Mieszkam w mieście, prawie w centrum, ale za oknem miałam długo widok na las i łąkę, skąd dochodziły mnie wiosną krzyki bażantów, czasem lis pojawił się w ogródku, a czasem zaplątała się sarna. Niestety dziś łąkę zabudowują blokami i choć bażanty wciąż słychać ze skrawka pola,które im zostało, wkrótce pewnie ucichną na zawsze. Co się z nimi stanie? Nie wiem. Nie są to ptaki migrujące, nie przelecą nad lasem, nie mają dokąd uciec. Smutne, jak bardzo światem rządzi dziś brak sentymentów.
Jeszcze kilka lat temu nie mogłam zrozumieć jak to możliwe, że na ul. Lipowej wycięto wszystkie kilkudziesięcioletnie lipy, żeby stworzyć atmosferę wielkomiejskiego rynku w centrum miasta. Kiedyś Białystok słynął z tego, że był zielony. Dziś deweloperzy zapewniają ludziom tylko parkingi, o zieleni nie ma mowy. No ale kończę już te żale.Tematem przewodnim miały być ptaszki. Oto one, słodkie kryształowe z Huty Jadwiga.
sobota, 25 stycznia 2020
Powrót
No cóż zachciało mi się wrócić. Trochę głupio, ale co tam. Ten blog ma za zadanie nie rozwój biznesu, tylko pasji i może pomoże w znalezieniu kilku miłych osób, które kręci to samo co mnie. W tzw. międzyczasie dużo się u mnie zmieniło, ale moja miłość do kokardek, różyczek, medalionów nie ustaje...
Co by tu w tę malutką,słodką ramkę wrzucić? Zdjęcie? A może jakiś hafcik?
Ostatnio nie było mnie długo w kraju,ale to mi nie przeszkodziło w zdobyciu kilka niepotrzebnych aczkolwiek dających radość klamocików.
Po jakimś czasie i one się troszkę opatrzą, może nawet znudzą,ale stare rzeczy mają w sobie to coś, że w przeciwieństwie do współczesnych, mają w sobie duszę,a jak powszechnie wiadomo, "Soulmates always find their way back to each other".
Pozdrawiam cieplutko
Majreg
poniedziałek, 16 stycznia 2017
Zima
niedziela, 17 lipca 2016
Nie ma czasu na nudę
Czas płynie, a ja, jak zwykle latem mocno zabiegana, nie mam czasu wstawić nawet fotek. Ostatnio bardzo spodobała mi się koronka igłowa. Myślę,że Wam też przypadnie do gustu. Jaka to misterna robota!
Miłej niedzieli!
Majreg
czwartek, 23 czerwca 2016
Placki z bzu
Wiem, że robicie nalewki z bzu czarnego. Ja z kolei polecam smaczne placuszki na jutrzejsze ,piątkowe menu. Masę przepisów można znaleźć w necie. Bardzo proste i szybkie są te w cieście naleśnikowym Można posypać je pudrem lub podać z odrobiną dżemu. Miła odmiana w codziennym jadłospisie. Są nie tylko smaczne , ale również zdrowe. No i cudnie pachną.
Pozdrawiam
miłego dnia
Ula
Jeszcze lepsze placki wychodzą z kwiatów cukinii. Własnie zaczęła kwitnąć. Jeśli nie próbowaliście to naprawdę warto.
miłego dnia
Ula
czwartek, 16 czerwca 2016
Piwonia Pink Giant
I jeszcze kolejne cuda z mojego ogródka , piwonia Pink Giant i biała Baroness Schroeder. Pink Giant rzeczywiście ogromna.
U mnie wygląda słoneczko. Miłego dnia Kochani!
U mnie wygląda słoneczko. Miłego dnia Kochani!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)










































