czwartek, 18 lipca 2013

Mój stół

Cyknęłam kilka fotek swojego stołu. Jest dość nietypowy. Pomysł na niego zaczerpnęłam z wnętrzarskiego Dobrego Wnętrza- pisma,które bardzo lubię, natomiast samym wykonaniem zajął się mój mąż, w tym sensie, że poprosił znajomego o jego wydzierganie. Co najciekawsze, w pierwotnej wersji mąż pomylił wymiary i zamówił nogi o 20cm za wysokie, w związku z czym niestety nie nadawały się do użytku. Kolega robił je jeszcze raz, a poprzednie leżakują  w garażu i czekają na lepsze czasu. Myślę, że kiedyś powstaną z nich może  świeczniki??? Nogi zostały jedynie pokryte bezbarwnym woskiem, gdyż podobał mi się ich naturalny kolor. Krzesła zostały dopasowane na zasadzie kontrastu, choć kształtem również nawiązują do barokowego stylu. Na stole pięknie wyglądają hortensje z mojego ogródka. Jeśli ktoś do mnie zajrzy, pozdrawiam serdecznie i do następnego razu.