piątek, 23 sierpnia 2013

Miętowy fotel

Skończyłam zakupiony jakiś czas temu fotel. We wcześniejszym poście zamieszczałam już zdjęcie, na którym widać jak wyglądał przed renowacją. Zdecydowałam się na kolor miętowy, bo pasuje do pokoju córki. Zresztą sama również kocham ten kolor, choć może bardziej taki w odcieniu aqua. Niestety wbrew pozorom nie ma w naszych sklepach zbyt dużego wyboru tkanin tapicerskich. Wykończenie drewna jest w kolorze białym z odrobiną złota (Annie Sloan Chalk Paints), a warstwa pod spodem to paris grey. To mój pierwszy w życiu fotel zrobiony całkowicie samodzielnie, więc pękam z dumy, choć wiem, że pewnie daleko mu do doskonałości.

 


 
                                     
 






 



 


 
Ostatnie zdjęcie pinterest.com.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego weekendu.
Majreg