środa, 2 października 2013

Sypialnia

Kolejny graciak przywieziony z działki robi za podest dla klatki. Nie udało mi się uratować drugiego, takiego samego, który leżał już porąbany na stercie drewna na opał. Mam jeszcze cudne, małe krzesełko dziecinne, ale o tym innym razem.
Jak Wam się podoba moja szalona tapeta przedstawiająca wojowniczki z plemienia Nuba? Pomysł na nią zaczerpnęłam z jakiegoś magazynu wnętrzarskiego, nie pamiętam już którego. Jednak zrobienie takiej tapety ze starego, chyba przedwojennego zdjęcia Leni Riefenstahl graniczyło niemal z cudem. Sporo się "nabiegaliśmy" zanim znaleźliśmy osobę, która podjęła się takiej usługi. 
Dla zainteresowanych, Leni była była ciekawą osobą, warto o niej poczytać. Prywatnie, łączyła ją podobno "bliska", a nawet bardzo bliska przyjaźń z Hitlerem, ale to nie przez to była ciekawa. W tamtych czasach kobieta będąca fotografem, jeżdżąca po świecie i żyjąca tak jak chce i lubi, była ewenementem i przykładem nie lada odwagi i silnej osobowości. Prawdziwa wojowniczka, choć nie w sensie dosłownym, jak te panie poniżej.



Sama moja sypialnia oprócz fototapety zupełnie mi się odpodobała i z chęcią bym ją całkowicie wymieniła, ale chyba to już niemożliwe.Nigdy więcej nie zrobię już sobie stałej zabudowy w domu.  No cóż, jak się nie ma co się lubi to się lubi, co się ma.









BUZIAKI DLA ODWIEDZAJĄCYCH
MAJREG

Jeszcze jedno pudełko oraz najszybsze placki na świecie

Machnęłam sobie jeszcze jedno stare pudełko po winie. Dokleiłam ozdobne listewki i 2 stare uchwyty. Mam nadzieję, że się spodoba.










Jeśli ktoś ma dzieci i potrzebuje czegoś megaszybkiego na śniadanie lub kolację to polecam racuchy z kaszy manny. Są pulchniutki, sycące i przepyszne, dzieci je uwielbiają, a co najważniejsze przygotowanie zajmuje bardzo mało czasu. Ich zrobienie to kwestia 2 minut + smażenie, również błyskawiczne. Szklankę kaszy zalewamy niecałą szklanką mleka+ jajko+ łyżeczka proszku do pieczenia + 2-3 łyżki cukru i na patelnię. Z dżemikiem lub owocową galaretką smakują wybornie.