wtorek, 3 września 2013

Florentine sconses

Piękne XIX-wieczne świeczniki , z motywami liści, winogron, kwiatów, wykonane chyba najczęściej z cynkalu brązowionego lub złoconego, czasem z dodatkiem drewna. Nie wiem do końca z czego są zrobione te białe kwiatki. Wyglądają czasem jak muszle, czasem jak plastik (może w tych współczesnych wersjach???), a czasem jak tkanina.  Szkoda, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie.....
Mi się udało zdobyć jedynie namiastkę, chyba bardziej współczesną ale i tak się cieszę. Polować nie przestanę, choć pewnie i tak będą nie na moją kieszeń.



allegro.pl

etsy.com

servicenbrocante.nl

atelierdecampagne.blogspot.com

etsy.com

servicenbrocante.nl

vintagebynina.com


vintagebynina.com


Pozdrawiam serdecznie
Majreg

poniedziałek, 2 września 2013

Kilka dekoracji różanych i takie tam

Róże u schyłku lata nie są już może tak świeże i pełne wigoru, ale i tak cudowne.
Tutaj w towarzystwie porcelany i starej, szydełkowej serwetki jeszcze od mojej niani.








Chusteczki babcine w różyczki, również obrabiane szydełkowo.





Róże na ludwikowskiej komódce w wersji oryginalnej, podobno nie były odnawiane








.......i na wazoniku Biedermeier. Jest naprawdę śliczny. Moje zdjęcia nie oddają jego rzeczywistego uroku. Widać na nim oznaki upływającego czasu, złocenia deczko się pościerały, ale emalia wciąż cała. Kocham emalię na wszystkim, zwłaszcza na szkle.









 Pozdrawiam
Majreg


poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Cynowe jest piękne

Ciągle odkrywam nowe blogi, które mnie inspirują i powodują falę manii zakupowej, której siłą staram się oprzeć jak tylko mogę. Jednym z takich blogów jest Labrocanteuse.blogspot.com, po przewertowaniu którego od nowa zachwyciłam się cyną. Zastawa stołowa złożona ze starych, kolekcjonowanych latami przez właścicielkę naczyń cynowych i białej porcelany wygląda tak majestatycznie i elegancko, że zaparło mi dech w piersiach. Do tego lny i stare szklanice z grubego szkła. Czysta magia. Spójrzcie sami.

 



 
 











 





                                                  http://labrocanteuse.blogspot.com/