sobota, 25 stycznia 2020

Powrót


No cóż zachciało mi się wrócić. Trochę głupio, ale co tam. Ten blog ma za zadanie nie rozwój biznesu, tylko pasji i może pomoże w znalezieniu kilku miłych osób, które kręci to samo co mnie. W tzw. międzyczasie dużo się u mnie zmieniło, ale moja miłość do kokardek, różyczek, medalionów nie ustaje...


Co by tu w tę malutką,słodką ramkę wrzucić? Zdjęcie? A może jakiś hafcik?





  
Ostatnio nie było mnie długo w kraju,ale to mi nie przeszkodziło  w zdobyciu kilka niepotrzebnych aczkolwiek dających radość klamocików.


Po jakimś czasie i one się troszkę opatrzą, może nawet znudzą,ale stare rzeczy mają w sobie to coś, że w przeciwieństwie do współczesnych, mają w sobie duszę,a jak powszechnie wiadomo, "Soulmates always find their way back to each other".
Pozdrawiam cieplutko
Majreg



poniedziałek, 16 stycznia 2017

Zima

Piękny widok wyłonił się na horyzoncie, gdy wracaliśmy wczoraj do domu. Stado żubrów ok. 25szt. wypasało się na łąkach w pobliżu zabudowań. Oczom nie mogliśmy uwierzyć. Co za widok!























Piękna jest nasza, polska zima. Warto czasem oderwać się od kompa i mimo mrozu wybrać się gdzieś poza miasto.





niedziela, 17 lipca 2016

Nie ma czasu na nudę

Czas płynie, a ja, jak zwykle latem mocno zabiegana, nie mam czasu wstawić nawet fotek. Ostatnio bardzo spodobała mi się koronka igłowa. Myślę,że Wam też przypadnie do gustu. Jaka to misterna robota!











Miłej niedzieli!
Majreg

czwartek, 23 czerwca 2016

Placki z bzu

Wiem, że robicie nalewki z bzu czarnego. Ja z kolei  polecam smaczne placuszki na jutrzejsze ,piątkowe menu. Masę przepisów można znaleźć w necie. Bardzo proste i szybkie są te w cieście naleśnikowym Można posypać je pudrem lub podać z odrobiną dżemu. Miła odmiana w codziennym jadłospisie. Są nie tylko smaczne , ale również zdrowe. No i cudnie pachną.



Jeszcze lepsze placki wychodzą  z kwiatów cukinii. Własnie zaczęła kwitnąć. Jeśli  nie próbowaliście to naprawdę warto. 





Pozdrawiam
miłego dnia
Ula

czwartek, 16 czerwca 2016

Piwonia Pink Giant

I jeszcze kolejne cuda z mojego ogródka , piwonia Pink Giant i biała Baroness Schroeder. Pink Giant rzeczywiście ogromna.
U mnie wygląda słoneczko. Miłego dnia Kochani!






sobota, 11 czerwca 2016

Piękny dzień się zaczyna

Róża w tym roku zaszalała





 Piwonia Jan van Leeuven

 Ta miała być Marie Lemoine ale niestety nią nie jest

 Piwonia Ama no Sode, słabiutka bo pierwszy rok

Jukka miała być wyrzucona w tym roku i chyba się przestraszyła, bo wypuściła 10 pałek. Będzie
szał.
 Sympatyczny aster

Miłej niedzieli życzę
Ula