poniedziałek, 27 lipca 2015

Moja radosna twórczość


Witajcie z początkiem tygodnia!


A taki tam sobie naszyjnik z kamieni półszlachetnych jakiś czas temu skleciłam. Uwielbiam połączenie matowej szarości i złota. Fajnie ten szary kolor wygląda na szyi  i czasem nawet zdarza mi się to włożyć. Nie wiem jak Wy ale ja taką mocno ozdobną biżuterię preferuję do zwykłych bawełnianych t-shirtów.




Lubię próbować różnych rzeczy. Ostatnio uczyłam się złocenia. Pierwsze kroki stawiałam nie na prawdziwych płatkach złota, czy na szlagmetalu  ale na zwykłych, metalicznych klejonych na klej. Można nimi pozłocić niemal wszystko papier, drewno, metal, co kto chce. To moja pierwsza próba. Nadmierny połysk złota zawsze można złagodzić bitumem.







Przepraszam za zdjęcia słabej jakości. Robię je wciąż telefonem. Jakoś zawsze znajduję inne, ważniejsze potrzeby do zaspokojenia niż dobry aparat fotograficzny.A to meble, a to rośliny, a to porcelanę i tak w kółko.
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.
Ula

piątek, 24 lipca 2015

Nowy stary fotel i kwiatków ciąg dalszy

Fotel na samym początku był ciemnobrązowy, niestety fotki nie zrobiłam. Potem pomalowałam go na szaro i wyglądał tak

Nie spodobał mi się, więc go oczyściłam ponownie i obecnie ma swoją naturalną szatę.




Po wykończeniu zamierzam postawić go na zewnątrz, więc wosk i szelak odpadają, bejca + lakier da połysk, za którym nie przepadam. Pozostaje farba, choć wolałabym coś bliżej natury. Tylko jaki kolor? Może ktoś podrzuci jakiś pomysł?

 Uwielbiam zawilce w połączeniu z różową gipsówką. Tworzą taki cudny, delikatny bukiecik i stoją długo. Ostatnio nie widuję ciętych kwiatów w domach, a szkoda. Dają takie poczucie, że ktoś w tym domu chce żeby było ciepło i miło.
 Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego weekendu.




poniedziałek, 20 lipca 2015

Królowa jest tylko jedna

Dziś Was zaróżowię troszkę. Rośliny, a zwłaszcza kwiaty domowe i ogrodowe to poza dekorowaniem domu i odnawianiem mebli moja druga (choć nie ostatnia) pasja. Przez nią "zdarza mi się" zaniedbywać blog.Ale czy nie jest warta żeby się całkiem w niej czasem zatracić?